Jako mama i stały bywalec forów dla Mam w Niemczech znam dobrze wydatki na dziecko. W tym wpisie przybliżę Ci miejsca, gdzie rzeczy dla dzieciaków kupisz dużo taniej. W filmiku na Youtube, w który wejdziesz klikając na dole, możesz zobaczyć, jak wygląda od środka Kinderflohmarkt, czyli bazarek rzeczy dla dzieci. Oczywiście każdy lubi zakupy w H&M i innych sklepach, szczególnie kiedy są wyprzedaże i rzeczy kosztują grosze. Z tym, że możesz nie mieć czasu na polowania i wyścig o ostatnie sztuki w promocji, a nadal nie chcesz przepłacać za ubranka. Szczególnie że dziecko szybko rośnie a ubranka, choćby nie wiem jak drogie i markowe, i tak szybko się niszczą. Oczywiście oprócz ciuszków wchodzą tu w grę też inne sprzęty z drogiego wyposażenia dla dzieci. Jak nie przepłacać? Dowiesz się w tym wpisie 🙂
Kinderflohmarkt, czyli bazarek rzeczy dla dzieci
W Niemczech funkcjonują tzw. Kinderflohmarkty, czyli bazarki z ubrankami i innymi “gadżetami” dla dzieci. Tam możesz nie tylko kupować ubranka. Możesz je też sprzedawać, są już za małe albo po prostu się “nie przyjęły”, czyli dziecko z jakiegoś powodu nie chce ich zakładać. Znasz to? 😀
Kinderflohmarkt – dwa rodzaje
Bazarki mogą mieć dwie formy. Pierwszą określam jako “zorganizowaną” a drugi to taki tradycyjny “pchli targ” 🙂 Jak wyglądają obydwa rodzaje?
Kinderflohmarkt zorganizowany
Pierwszy rodzaj, mój ulubiony, to taki, gdzie osoby sprzedające rzeczy muszą przynieść je do “skupu”. Te rzeczy są przez organizatorów opisane, oni przyczepiają metki z rozmiarem, ceną i numerem osób sprzedających. Takie rzeczy są rozsortowywane i rozkładane na hali sprzedażowej. W ten sposób Ty, jako klient, przechodzisz przez salę jak przez sklep, gdzie w jednym miejscu są kurtki, w innym sukienki, gdzie indziej czapki itp. Możesz bardzo szybko i sprawnie zrobić zakupy. Za wszystko razem płacisz przy kasie. Taki Kinderflohmarkt pokazuję na moim filmiku na Youtube.
Kinderflohmarkt tradycyjny
Z kolei druga forma to taki typowy “pchli targ”, gdzie każda osoba sprzedająca rozkłada swój stół i kładzie na nim to, co ma. Robi się moim zdaniem straszny bałagan i ciężko coś znaleźć. Każdy ma np. ileś tam śpiochów, parę spodni, jakieś czapki, może pojedynczy rowerek, parę książek. Oczywiście możesz też zrobić bardzo fajne zakupy. Plusem jest też to, że możesz się targować 😉 Ja akurat nie lubię długo się grzebać, więc wolę taki bardziej zorganizowany Flohmarkt.
Kinderflohmarkt w Niemczech – co kupisz?
Na Kinderflohmarkt kupisz nie tylko ubranka. Warto zaznaczyć, że są one z reguły w naprawdę świetnym stanie. Kupisz też buty, książeczki, zabawki, koniki na biegunach wszelkiego rodzaju. Znajdziesz narty, sanki, rowerki, hulajnogi, łyżwy, łyżworolki, kaski itp.
Poza tym możesz też kupić łóżeczka, kołyski, wózki głębokie i spacerowe oraz foteliki samochodowe. Bardzo tanio dostaniesz też nosidła i chusty – na filmiku pokazuję chustę, która nowa kosztuje 50-90euro, a którą sama kupiłam na bazarku za 7€. To samo tyczy się poduszek do karmienia – nowa 60€, na bazarku nawet 1€. Śpiworki, gadżety do wózków, torby na pieluchy, huśtawki… Aaaa, no i dla umilenia czasu jest z reguły bufet z kawą i ciastami, preclami i bułeczkami z kiełbaskami.
Kinderflohmarkt w Niemczech – jak go znajdziesz?
I tu jest problem. Niestety bardzo ciężko znaleźć takie wydarzenie w internecie, mimo że powstają portale z wyszukiwarkami. Najskuteczniejszą metodą jest ciągle szukanie rozwieszonych ogłoszeń, np. na witrynach, słupach, w przedszkolach, na Krabbelgrupach itp.
Alternatywy do Kinderflohmarkt – kupujemy przez internet
Przelecimy na szybko inne metody kupowania rzeczy dla dzieci w niemieckich warunkach 🙂
Ebay “normalny”
Normalny ebay.de oferuje automatyczny system płatności. Możesz kupić całe pakiety ubrań, albo np. kupić u jednego sprzedawcy wiele sztuk (często sprzedają po 1€ za sztukę), plus przesyłka. Rzeczy są przesłane do Ciebie bezpośrednio do domu. Wiele razy tak zamawiałam i rzeczy przychodziły zawsze czyściutkie, pachnące, świeżo wyprane i wyprasowane. Nawet jeśli to były tylko rzeczy po 1€.
Ebay kleinanzeigen
Trochę inaczej działa ebay kleinanzeigen. Są tam ogłoszenia lokalne. To znaczy, ktoś (albo Ty;)) się ogłasza, wstawia na stronie (bezpłatnie) zdjęcia z ceną. Klienci piszą i muszą sobie z reguły sami przyjechać po te rzeczy. Osobiście bardzo rzadko z tego korzystam, ponieważ szkoda mi czasu na długie wyjazdy po jakieś pojedyncze rzeczy. Chyba że chodzi o jakieś większy sprzęty, wtedy moim zdaniem opłaca się jechać.
Kinderflohmarkt na Facebooku
Na Facebooku oczywiście też sporo osób się ogłasza ze sprzedażą dziecięcych rzeczy. Najbardziej znanymi tego typu grupami są Fair-Teiler albo po prostu Kinderflohmarkt plus nazwa miejscowości 🙂 Oczywiście wtedy zakupy robisz “na priv”, i zazwyczaj musisz pojechać po rzeczy albo opłacić z góry przesyłkę.
Pozdrawiam
Sylwia Ammon (o mnie)