Firma w Niemczech to marzenie wielu osób. We wpisie na temat Gewerbe w Niemczech opisuję jak zacząć swoją firmę w Niemczech nawet bez pieniędzy na początek. Ale muszę Ci powiedzieć, że widziałam kilka bolesnych upadków. Parę osób, które poznałam tu w Niemczech, zamiast spełnić marzenie o dobrze prosperującej firmie i żyć na fajnym poziomie, wylądowało z długami. Pobrali kredyty i skończyli z komornikami na plecach. Bo firma to nie tylko założenie Gewerby, wypełnienie papierków – musisz odpowiedzieć sobie na kilka pytań, które znajdziesz tym wpisie. Dzięki nim będziesz mieć jaśniejszy cel i lepiej pójdzie Ci zdobycie płacących klientów. Jeśli jesteś pierwszy raz na blogu, ja nazywam się Sylwia Ammon i po skończeniu studiów w 2011 roku wyjechałam do Niemiec, bez znajomości języka. Po 1,5 roku poszłam na germanistykę, potem pracując jako rekruterka założyłam swoje Gewerbe, żeby móc pracować m.in. jako tłumacz dla przedsiębiorców z Polski i pośredniczyć między nimi a niemieckimi klientami. W międzyczasie założyłam też blog i kanał na Youtube, gdzie pomagam Polakom urządzić się w Niemczech.
Własna firma w Niemczech – twój businessplan
Odpowiedz sobie na te kilka ważnych pytań – najlepiej pisemnie! 🙂 Rozjaśni Ci się kilka kwestii i możesz uniknąć niektórych typowych błędów, prowadzących do plajty.
Firma w Niemczech – pomysł, oferta
Jaki problem rozwiązuje Twoja firma i czy są ludzie gotowi zapłacić za jego rozwiązanie? Niby banalne pytanie, ale znam osoby, które zainwestowały np. w robienie mebli, których nikt nie potrzebował i nie chciał kupować 🙁 Tak więc sprawdź, czy jest zapotrzebowanie na Twoje usługi albo produkty. Czy ludzie faktycznie mają jakiś problem, który możesz pomóc im rozwiązać? Na przykład problemem moich klientów jest to, że nie znają niemieckiego i potrzebują pomocy w ważnych sprawach. Zgłaszają się do mnie po wypełnianie dokumentów lub jeśli potrzebują bardzo dobrych tłumaczeń na poziomie Native Speakera. Albo też w sprawie kontaktowania się z niemieckimi klientami, czego często nie jest w stanie zrealizować zwykły polski absolwent germanistyki. Zapisz sobie, jak to będzie wyglądać u Ciebie 🙂
Dochodowa firma w Niemczech – grupa docelowa, czyli klienci
Zastanów się, KIM są ludzie, którym chcesz coś zaoferować. Np. jeśli organizujesz przeprowadzki, zupełnie inaczej będzie wyglądać Twoja strategia jeśli są to przeprowadzki niemieckich studentów w obrębie dużego miasta, a zupełnie inaczej, jeśli to przeprowadzki międzynarodowe polskich rodzin między Polską a Niemcami 😉 Choćby przez to, że całe działania marketingowe muszą być w innym języku, w innym stylu itp. Tak więc ustal, KIM są Twoi klienci:
- czy mają konkretną płeć (np. na robienie paznokci przyjdą tylko kobiety;)),
- w jakim są wieku (np. jeśli wysyłasz do Polski ludzi na zabiegi dentystyczne, będą to raczej starsze osoby)
- czy są bogaci, z klasy średniej czy biedni? (strategia cenowa)
- wykształcone osoby czy raczej prości ludzie? (inne reklamy, inny język)
- jakiej są narodowości (Polacy i Niemcy to różny rodzaj klienta i inaczej wyglądają reklamy dla nich:))
- gdzie można ich spotkać, żeby móc dotrzeć do nich z przekazem reklamowym? (np. jeśli szukasz emerytów 60+, bardziej sprawdzi Ci się lokalna gazetka albo ulotki przy bankomatach niż reklama na Instagramie;))
Firma w Niemczech – Twoja strategia
W zależności od klienta musisz dopasować ofertę. Klientami mają być bogaci Niemcy? Daj super cenę, ale zaoferuj też świetną jakość. I szlifuj niemiecki, bo przy takich zleceniach nie ma miejsca na nieporozumienia. Masz niskie ceny? Możesz nie przykładać aż takiej wagi do jakości, a mieć więcej mniejszych zleceń.
Dochodowa firma w Niemczech – analiza konkurencji
Zobacz, kto już jest na rynku. Jakie Twoi konkurenci mają ceny, jakie strategie. Zobacz na opinie i komentarze – na co narzekają ich klienci. To są sprawy, gdzie Ty możesz się wybić 😉 Popracuj nad tymi aspektami, a będziesz się pozytywnie wyróżniał na ich tle. Widzisz jakąś niszę? Warto zobaczyć, czy możesz ją zapełnić.
Napisz do mnie i zarezerwuj termin na bezpłatną konsultację dotyczącą promocji Twojej firmy w internecie! Nowoczesne reklamy to sposób, żeby przyciągać dobrze płacących klientów. Przykład: możesz wydać na reklamę 10 zł a mieć z niej klienta za 500-1000€ i więcej. Dowiesz się o możliwościach, jakie daje profesjonalnie wykonana strona internetowa, dobrze widoczna w Google i pokazująca się dokładnie klientom, którzy szukają takich usług jak Twoje 🙂 Za cenę, która zwróci się w oka mgnieniu 😉 Bez względu na to, czy oferujesz usługi z branży beauty, budowlane czy chcesz otworzyć sklep internetowy i sprzedawać produkty na Niemcy – promocja jest dopasowana do potrzeb Twoich i Twoich klientów i idealnie skrojona na miarę 🙂 Napisz na kontakt lub na email kontakt@zyciewniemczech.de i zarezerwuj już teraz termin na bezpłatną rozmowę na temat zdobywania klientów dla Twojej firmy.
Dochodowa firma w Niemczech – podlicz swoje koszty!
Mając własną firmę, będziesz musiał liczyć się z kosztami. Po pierwsze, miejsce pracy. Potrzebujesz lokalu? Zastanów się, czy możesz mieć alternatywy 🙂 Np. przy robieniu paznokci nie musisz od razu wynajmować i meblować studia – jak to niektórzy robią! Masz kilka innych możliwości: np. możesz dojeżdżać do klienta. Możesz też przyjmować u siebie w domu albo podnająć stanowisko w większym salonie. Zaoszczędzony budżet możesz zainwestować w dobrze skrojoną reklamę w internecie, która zapewni Ci stały dopływ nowych klientek. Inne koszty to oczywiście sprzęt do pracy np. lakiery, a w innych branżach mogą to być elektronarzędzia, komputer, koszty materiałów itp. , samochód, benzyna, ubezpieczenie od problemów prawnych. Dolicz też takie drobiazgi jak telefon albo jakieś specjalne oprogramowanie, osobne konto w banku (chociaż są też darmowe konta bankowe w Niemczech, będę o nich jeszcze pisać). Kolejny punkt, koszt księgowej i podatków 😉 Ale o tym w osobnym wpisie. Kolejnym kosztem jest Twój czas! Czas na wycenę, kontakt z klientem, przygotowywanie ofert, dojazdy. Dopiero po zsumowaniu kosztów musisz obliczyć, ile klientów za jaką kwotę potrzebujesz, żeby wyjść na plus i żeby osiągnąć zarobek, którego oczekujesz 🙂
Dochodowa firma w Niemczech – Twój marketing i reklama
Jednym z najważniejszych “kosztów”, a raczej inwestycji, jest reklama. Niektórzy w ramach oszczędności organiczają się np. do ogłoszenia na bezpłatnym portalu ebay-kleinanzeigen, czyli coś w stylu polskiego olx, albo na lokalnych grupach na Facebooku. Z moich doświadczeń wynika, że jest to bardzo nieefektywne. A jeśli nie masz klientów, to nie zarabiasz i szybko zaczynasz być na minusie. Więc lepiej ogarnij sprawę reklamy raz a dobrze. Wyobraź sobie, że zapytania od klientów same do Ciebie przychodzą – codziennie. Albo np. jeśli pojawi Ci się wolny termin w kalendarzu, ekspresowo zwiększasz swoją widoczność w internecie i od razu pojawiają się chętni. Można mieć taką sytuację dzięki dobrze ustawionym działaniom w internecie. Z reguły zrobienie dobrej strony internetowej i podstawowego marketingu (np. reklamy, banery) daje świetne rezultaty w postaci wielu zapytań od klientów. Wystarczy odpisywać i wysyłać oferty. O marketingu i stronach będę jeszcze pisać, tymczasem zapraszam Cię na bezpłatną konsultację w sprawie reklam i zdobywania nowych klientów – napisz na kontakt@zyciewniemczech.de
Dochodowa firma w Niemczech – forma prawna i podatki
O podstawowych formach prawnych na początek przeczytasz we wpisie o Gewerbie w pigułce. To są fajne opcje na start: “mała Gewerba” bez podatku VAT i bez ubezpieczenia zdrowotnego. Ale jest też więcej możliwości. Najczęściej Polacy decydują się na zwykłą jednoosobową działalność gospodarczą, którą trzeba rozliczać co miesiąc. Dopiero jeśli Twoje obroty są większe, a firma stabilniejsza, warto rozważyć np. GmbH, która jest już dosyć droga. Jej założenie wymaga kapitału w wysokości 25 000€. Również prowadzenie jest drogie. Można też założyć UG, czyli małe GmbH, którego założenie jest dużo tańsze. Interesuje Cię temat form prawnych? Daj znać na kontakt. Zbieram tematy, o których moi czytelnicy chcą dowiedzieć się więcej 🙂 Oczywiście jestem otwarta też na inne sugestie i pomysły.
Życzę Ci więc powodzenia, trzymam kciuki za firmę! I do zobaczenia w kolejnym wpisie albo na Youtube 🙂
Sylwia Ammon